Stambuł to bez wątpienia jeden z popularniejszych kierunków turystycznych Starego Kontynentu. Jeżeli planuje się podróż do tego wyjątkowego miasta, warto nieco wcześniej poznać miejsca, których będąc w nim nie można przeoczyć. A jest co oglądać! Zapierające dech w piersiach, monumentalne zabytki, pachnące przyprawami stragany i aromatyczna kawa to tylko niektóre z licznych atrakcji Stambułu.
Błękitny Meczet i Haga Sophia
Będąc w Stambule, koniecznie trzeba ujrzeć na własne oczy Błękitny Meczet. Uchodzi on za prawdziwą perłę architektoniczną tego tureckiego miasta. Powstał w dużej mierze dzięki sułtanowi Ahmedowi I. Monumentalna budowla posiada sześć minaretów, a liczne kopuły nawet ciężko zliczyć. Tysiące niebieskich płytek, które pokrywają ściany meczetu, tworzą niesamowity efekt wizualny.
Jeśli Stambuł, to także Hagia Sophia, zwana niegdyś Świątynią Mądrości Bożej. Kiedyś pełniła ona rolę świątyni chrześcijańskiej, ale przestała nią być po upadku Konsantynopola. Później stała się meczetem, a współcześnie w Hagia Sophia znajduje się muzeum. Turyści mają zatem możliwość obejrzenia dawnej świątyni nie tylko z zewnątrz, ale i w środku.
Największe tureckie targowisko czyli Wielki Bazar
Ciężko byłoby wskazać osobę, której Turcja nie kojarzy się z kawą, licznymi aromatycznymi przyprawami i egzotycznymi owocami. Odwiedzając Stambuł, nie wolno pominąć Wielkiego Bazaru. To wyjątkowe targowisko zajmuje powierzchnię aż 30 hektarów. Można kupić na nim dosłownie wszystko, od owoców i przypraw po kawę i miody. Nie brakuje tam również niebanalnych pamiątek, w tym tych wykonanych ręcznie. Nawet jeśli nie zamierza się robić zakupów, warto przespacerować się po targowisku i chłonąć jego wyjątkową atmosferę. Smaki, zapachy i kolory tego miejsca na długo pozostają w pamięci każdemu, kto je odwiedzi.
Pałac Topkapi
Jednym z miejsc, które warto odwiedzić zwiedzając Stambuł, jest również pałac Topkapi. Mieści się on w samym sercu miasta i pełnił rolę rezydencji sułtanów przez blisko czterysta lat. Od miasta budowlę oddziela Brama Imperialna, nad którą widnieje inskrypcja datowana na rok 1478. Pierwszy dziedziniec pałacu nosi miano dziedzińca janczarów. Niegdyś gromadzili się tam sprzedający swe towary kupcy. Na drugim dziedzińcu można obecnie podziwiać kolekcję sułtańskich powozów. Aby dostać się na trzeci dziedziniec, należało przekroczyć Bramę Szczęśliwości. Zaszczytu tego dostępowali w praktyce nieliczni. Czwarty dziedziniec pełnił już tak naprawdę rolę prywatnego ogrodu samego władcy. Rozpościera się z niego cudowny widok na cieśninę Bosfor.